Header Ads

poniedziałek, 20 kwietnia 2009

Dzis wazny dzien dla krakowskich Balic. Po raz pierwszy w ich historii ladowal samolot Boeing 777-200. Jest to drugie lotnisko w Polsce (po Okeciu), na ktorym zawital ten szerokokadlubowy samolot. Mimo, ze byla to maszyna Izraelskich lini lotniczych EL AL, to tym razem (wbrew obawom) - nie bylo pokazow arogancji, ksenofobii i pokazow sily w wykonaniu Mosadu. Moze nasze stosunki normalnieja.
Samolot bardzo fajny - taki przerosniety misio :) Niestety - z racji naszego guzdrania sie i checi zrobienia zdjec z innego punktu w momencie startu - nie zdazylismy :/ Siakos tak za szybko sie zebral :)
Zdjecia wrzuce za chwile ;)

czwartek, 9 kwietnia 2009

Ponieważ ponad rok minął jak uzywam ten plecak - czas na dodatkowe podsumowanie ;)

Plecak nadal jest ciężki (a może nawet jeszcze bardziej) ;)
Niestety - jego "ładowność" komory fotograficznej znacznie zmniejsza się po podpięciu gripa do mojej 400-tki, owszem nadal wchodzi body z podpietym obiektywem, oraz 2 dodatkowe obiektywy (w tym jeden typu
Sigma 70-200 2.8), ale nie ma już tak dobrego dostępu do nich, równiez body wchodzi po mocnym upchaniu (i lekkim zdeformowaniu przegrody).
Jednak można zapomnieć o zmieszczeniu tam drugiego body, czy lampy.
Często body, czy obiektyw - jeśli byłem w "akcji" trzymałem w górnej komorze - szybszy dostęp.
Jeśli chodzi o wygodę noszenia na codzień - pomijając ciężar i wymiary, bardzo wygodny, choć w niektórych busach ciężko się z nim zmieścić na siedzeniu ;)
Od biedy da się wyciągać aparat nie zdejmując plecaka z ramion, jednak uważam, że szybciej i wygodniej jest go na sekundę połozyć na ziemi ;)
Na pewno nie za dobrze nadaje się na akcje reporterskie z częstą zmianą obiektywów. Wtedy dobrym uzupełnieniem jest kabura na obiektyw przy pasie (na zasadzie - dojście do miejsca reportażu z całym sprzętem w plecaku - na miejscu przytroczenie pokrowca do pasa i przepakowanie do niego drugiego obiektywu). Podobnie -nieco uciążliwy jest przy przedzieraniu sie przez tłum ;)
Na górskich wycieczkach spisywał się świetnie (mimo ciężaru) - pasy biodrowy i piersiowy znakomicie rozkładają ciężar. Podobnie jazda na rowerze - nie jest to może szczyt wygody, ale nie jest tez tak bardzo źle.
Kilkakrotnie uzyty jako jedyny bagaż na wyprawy 1-2 dniowe - daje radę ;)

Teraz sprawy czysto techniczne:
- nie zauważyłem mechacenia się pomarańczowych przegród wewnętrznych, nie pylą również obiektywów (czego niektórzy się obawiali)
- lekkie mechacenie tkaniny od strony wewnętrznej plecaka w miejscu mocnego przylegania do ubrania/ciała. Ale widoczne przy dokładnym przyjrzeniu
- fenomenalna jakość zamków - jednak co dobra firma to dobra.
- zero jakichkolwiek uszkodzeń mechanicznych,. pęknięć materiału, rozdarć etc. mimo eksploatacji bardzo intensywnej - prawie codziennej.
- całkiem nieżła bryzgoszczelność, może nie jest wodoodporny, ale solidna ulewa nie powoduje pływania sprzętu, czy rzeczy wewnątrz.
- po wyjęciu komory fotograficznej - mieści naprawdę dużo szklanych "odczynników i utrwalaczy" ;)

To chyba tyle, jeśli mi się coś przypomni to uzupełnię.
Powyższe wrażenia opieram m.in. na użytkowaniu tego plecaka podczas: pokazy lotnicze CIAF Brno 2008, Małopolski Piknik Lotniczy, Wizyta księcia Karola w Krakowie, demonstracje anarchistów podczas szczytu NATO w Krakowie, festiwal Castle Party 2008 (tu dodatkowo miałem prawą ręke/przedramię w gipsie, więc jeszcze bardziej cenie sobie ten plecak) i wielu innych imprezach/wypadach;)

środa, 8 kwietnia 2009

Tym razem dluzszy tekst - mini test plecaka/pierwsze wrazenia. Tekst powstal rok temu na potrzeby grupy dyskusyjnej, pozniej zamieszcze obecne wrazenia - po roku uzytkowania.

Mialem dylemat z wyborem plecaka, pomiedzy Lowepro Orion II, a Tamrac Adventure 7... ktos na grupie pl.rec.foto doradzil mi Naneu Pro Military Alpha. Im wiecje czytalem o tym plecaku, tym bardziej mi sie podobal. Postanowilem go obejrzec na zywo i ewentualnie kupic.

W dniu wczorajszym go nabylem, zreszta w cenie korzystnej - 175 zl w Krakowie w sklepie :)
Od razu na szybko w sklepie przepakowalem sie w niego i ruszylem na miasto ;)
Po pol dnia chodzenia z plecakiem, jezdzenia busami, tramwajami, pociagami stwierdzam, ze to jest dokladnie to o co chodzilo. Jest sporo miejsca na sprzet, jest sporo miejsca na rzeczy poza fotograficzne. Jest gdzie wrzucic ksiazke, picie, jakas gazete bez obawy, ze sie pogniecie. Rowniez w komunikacji miejskiej plecak nie sprawial mi duzych klopotow. Ot jest troche wiekszy niz moja standartowa 25-tka. Jesli chodzi o wyciaganie sprzetu -jesli tylko mamy, gdzie go na sekunde polozyc, to wyciaga sie bardzo szybko. Powiedzmy minimalnie wolniej niz z zapietej torby. Wyciagac sprzetu z plecaka przewieszonego przez ramie jeszcze nie probowalem. Choc widze, ze raczej by sie rowniez dalo ;)
Plecak wygodnie sie nosi zarowno na 2 jak i na 1 ramieniu (co dosc czesto mi sie zdarza), pas biodrowy (nie zapiety) nie przeszkadza az tak bardzo jak myslalem.


Teraz rzecz najwazniejsza, co sie miesci.
Porobilem kilka testow "co sie zmiesci bez upychania" oraz zamieszczam troche zdjec - uwaga zdjecia robione podlym compactem - reklamowka :)


1.

Opis (od gory od lewej):
- Canon EF 50 mm/1.8
- Tamron 28-75 mm/2.8
- Canon Eos 5 (body, analog)
- Canon 400D + Sigma 70-200 mm/2.8







2.

Opis (od gory od lewej):
- Canon EF 50 mm/1.8
- Tamron 28-75 mm/2.8
- Lampa (akurat tu mialem tylko Canon 420 EZ, ale rozmiary raczej sa
podobne)
- Canon 400D + Sigma 70-200 mm/2.8





3.

- miejsce na obiektyw
- Tamron 28-75 mm/2.8
- Lampa (akurat tu mialem tylko Canon 420 EZ, ale rozmiary raczej sa
podobne), pod lampa Canon EF 50 mm/1.8
- Canon 400D + Sigma 70-200 mm/2.8






4.

- Canon Eos 5 (body, analog)
- Canon EF 50 mm/1.8
- Lampa Canon 420 EZ
- Canon 400D + Tamron 28-75 mm/2.8
- Sigma 70-200 mm/2.8







5.

- prawdopodnie moje typowe ustawienie "na codzien"
- Sigma 70-200 mm/2.8
- Canon EF 50 mm/1.8
- Canon 400D + Tamron 28-75 mm/2.8







6.

- inna konfiguracja ulozenia 2
body + obiektywow












Teraz plecak z zewnatrz, oraz pojemnosc kieszeni nie foto.





- porownanie wielkosci plecaka do butelki wody mineralnej 1.5l


- niestety, do gornej kieszeni butelka 1.5l na wysokosc nie wejdzie (puszka piwa, czy butelka 0.5l coli spokojnie sie zmiesci :D)


- plecak w wersji "wyprawowej" - jako, ze faktycznie miejsce na statyw srednio da sie wykorzystac, przy wiekszych statywach, wiec rownie dobrze mozna wsadzic tam
wode :).

Co zmiescilem w plecaku widocznym na zdjeciu (bez kombinowania i upychania) w gornej komorze i kieszeniach:
- spodnie typu BDU (bojowki), gruby golf, 2 podkoszulki, 2 zmiany bielizny. Plus jakies ciastka, tabliczke czekolady etc. + maly zapas filmow do analoga. Jedna z kieszeni zajela lampa blyskowa, druga ladowarka do komorki i ladowarka do baterii Canona. W kieszeni posredniej spokojnie zmiesci sie jeszcze mapa + przewodnik.


Pare szczegolow:
klamra od pasa biodrowego- http://nomad-imprezy.pl/alpha/plecak08.jpg
klamra od pasa piersiowego - http://nomad-imprezy.pl/alpha/plecak09.jpg
pojemnosc wiekszej kieszeni - http://nomad-imprezy.pl/alpha/plecak10.jpg -
spokojnie wchodzi ksiazka wielkosci przewodnika Pascala (B5) i jeszcze zostaje miejsce.

Do kieszeni posredniej - waskiej wchodzi spokojnie teczka na dokumenty formatu A4 wraz z plikiem kartek (testowalem ok 15 - 20 kartek), jedynie trzeba troche sie nakombinowac przy wkladaniu - trzeba ja lekko zgiac. Natomiast juz po przejsciu przez zamek - spokojnie sie rozprostowuje i miesci bez zagrozenia zniszczenia dokumentow. Tak samo spokojnie wchodzi gazeta formatu a4 (podobnie - tylko przy wkladaniu zamek jest odrobine wezszy niz ten format.

W srodku jest jeszcze jedna waska kieszen, ale tam juz nic wiekszego niz kilka kartek b5 nie wejdzie.

Z wad, ktore jak na razie zauwazylem - coz plecak nie jest bardzo lekki. Ale cos za cos. Dodatkowo to co juz ktos napisal - przydaloby sie z 2-3 paski do przyczepienia trokow. Oraz na pewno przydalyby sie gumowe nozki na dnie plecaka, tak zeby nie stal bezposrednio na ziemi. Pozatym jak na razie innych wad nie stwierdzilem :)